Niezrażona upałami, schowałam się w najchłodniejszym pokoju (i tak był gorący) i w spartańskich warunkach - na podłodze, zrobiłam album, który będzie prezentem ślubnym. Album powstał z dwóch kolekcji papierów Galerii Papieru - "Wiek Niewinności" i "Piękny Umysł". Do tego sporo kwiatów - ale tylko na okładkę i niezastąpione w albumach tekturki. Album ma 10 kart, ale pokażę jedynie kilka.
Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJa w ten upał nie umiem za nic się wziąć :/
przepiękny, bardzo romantyczny i taki elegancki :D idealny na prezent weselny :D
OdpowiedzUsuńPiękna i przebogata okładka! Rewelacyjny prezent!
OdpowiedzUsuńCudny i to połączenie kolorów! A tworzenie na podłodze znam, miejsca sporo, tylko później podnieść się ciężko :))
OdpowiedzUsuńMimo spartańskich warunków, wyszedł Ci piękny album :-)
OdpowiedzUsuń