niedziela, 21 grudnia 2014

Kartki świąteczne

Właściwie na wszystkich blogach królują kartki i ozdoby świąteczne. Ja swoje już albo wysłałam, albo czekają spakowane na wysłanie. Zrobiłam zdjęcia tylko kilku kartkom - ale na wszystkie miałam jeden pomysł - różne były tylko papiery i zawieszki.
Rodzina i znajomi dostaną w tym roku mniej więcej takie karteczki:









poniedziałek, 8 grudnia 2014

Notes dla mężczyzny

Moim ostatnim zadaniem było wykonanie notesu dla mężczyzny - miał być do zapisywanie twórczości własniej - głównie wierszy. Miałam kilka wytycznych co do notesu - m.in. miało być piórko, czarny kapelusz, element związany z medycyną. Wszystko to znalazło się w tym notesie :) Jednym słowem tworzenie czegoś papierowego dla mężczyzny nie jest tak trudne jak mi się do tej pory wydawało :)




niedziela, 16 listopada 2014

Przepiśnik bez sówki i notesik z sówką :)

Moje ostatnie dwie prace to przepiśnik i notesik. Do przepiśnika odkurzyłam swój dawno nieużywany wykrojnik fartuszkowy, do tego papiery mojej chyba ulubionej polskiej firmy UHK Gallery i oto jest notes w którym można zapisać całe mnóstwo pysznych receptur:






Ostatnio spodobało mi się wyklejanie kolorowych sówek, była już kartka, a teraz notes na najskrytsze myśli, najlepiej te kolorowe i wesołe bo i notatnik do takowych zobowiązuje :)



niedziela, 2 listopada 2014

Urodzinowa sowa

Kolorowa sówka, siedząca na gałązce, obsypanej kwiatkami i listkami, to idealny motyw na kartkę urodzinową dla dziewczynki (przynajmniej tak mi się wydaje). Sówkę zrobiłam sama, na podstawie tego kursu. Samą sówkę przylepiłam na niezastąpionych kosteczkach 3D.



czwartek, 23 października 2014

Pajęcza okładka

Niedzielne spotkanie z przesympatycznymi scraperkami (Kasią, Agnieszką i Izą ) zaowocowało powstaniem nieco mrocznej pracy :) Niemniej okładkę ozdabiało mi się bardzo miło, nawet pajęczyna i pająki nie były nam straszne  - szczególnie w tak miłym towarzystwie. Okładka pomalowana została białym gesso, na to trochę gazy, następnie całe mnóstwo czarnej farby akrylowej. Miejscami dodałam brązowy preparat do spękań i złotą inkę gold. Do stworzenia pajęczyny użyłam kleju na gorąco. I oto moja mroczna okładka:




niedziela, 5 października 2014

Pudełka i wygrana za Craft Party w Poznaniu

Ostatnimi czasy królują u mnie pudełka i pudełeczka :) Kolejny exploding box powstał na prośbę koleżanki - ma być wręczony z okazji urodzin. Klejenie pudełek z gotowych baz to naprawdę sama przyjemność, a ja aż taka ambitna nie jestem żebym sama je wycinała - zawsze coś krzywo wyjdzie. 

Najgorszy moment to robienie papierowego tortu, na szczęście mam pomocnika :) Bo ozdabianie go - to już sama radość :)











Kolejne pudełko ślubne - tym razem z karteczką. Zrobiłam je z papierów UHKGallery - chyba nie ma kolekcji papierów tej firmy na której bym się zawiodła.



Samo pudełko:

Kartka:







Ostatnie pudełeczko powstało z okazji chrzcin:









W zeszły weekend byłam w Poznaniu na Craft Party. Nie wiem co było głównym powodem - odwiedziny znajomych czy może jednak Craft Party :) Tak sobie myślę, że daję mimo wszystko pierwszeństwo znajomym :) Weekend był wyjątkowo przyjemny a i pogoda dopisała wyśmienicie :) W sobotę razem z koleżanką i jej córką wstałyśmy rano i wybiegłyśmy w miasto. Okazało się, że chyba byłyśmy jednymi z pierwszych odwiedzających zlot :) Na samym wstępie dostałyśmy wejściówki - okazało się, że miałam szczęście, bo na odwrocie bileciku widniała pieczątka, co oznaczało, że coś wygrałam. Moją wygraną okazało się:





Jestem prawie pewna, że te śliczności, oczywiście oprócz kwiatków Primy są autorstwa Cynki Wprawdzie nie znam jej osobiście, ale często oglądam jej prace - są naprawdę cudne i tak właśnie i blejtramik i notesik jakoś mi do niej pasują.

Zlot upłynął w bardzo miłej atmosferze, na samym początku uczestniczyłyśmy w pokazie robienia kwiatków, a potem  to już tylko wydawałyśmy pieniądze... :)

niedziela, 21 września 2014

Exploding Box na osiemnaste urodziny

Ostatnio koleżanka poprosiła mnie o zrobienie kartki na osiemnaste urodziny - koniecznie z tortem. Troszkę się porządziłam i nie pytając się jej o zdanie postanowiłam zrobić exploding box - w końcu osiemnaste urodziny to nie byle co. Gdyby pudełeczko nie spodobało się, zrobiłabym kartkę - zawsze zostawiam wybór :) Na szczęście już wiem, że bardzo się spodobało :)
Nigdy nie miałam przekonania do exploding boxów, bo samo wycięcie bazy pudełka strasznie mnie męczyło i w sumie do tej pory zrobiłam jeden świąteczny i to na kursie scrapowym. Odkąd mogę kupić gotową bazę, zresztą bardzo łatwą do złożenia, wykonanie całości zrobiło się o wiele prostsze :) Ponieważ miał być tort, to w środku jest dwupiętrowy, papierowy tort. Podpatrzyłam w internecie jak się go robi i zrobiłam - niestety wcale aż tak łatwe to nie było - gruby papier za bardzo nie chciał się mnie słuchać :) Metodą prób i błędów i dzięki dwóm parom rąk udało się w końcu zlepić satysfakcjonujące mnie dwa piętra tortu. 
Samo pudełko ozdobiłam dwiema kolekcjami papierów od UHK Gallery. Sam tort ozdobiłam sporą ilością kwiatków i oczywiście motylkiem :) 

Całość prezentuje się tak:









niedziela, 7 września 2014

Przepiśnik

Kolekcja papierów UHK Gallery "Naval Treatly" jest idealna nie tylko do kartek czy albumów o tematyce morskiej - ja z tych papierów zrobiłam przepiśnik. Jak zwykle szkoda było mi ich ciąć, ale i na to znalazła się rada - kupiłam sobie po prostu drugi komplet papierów :)




niedziela, 24 sierpnia 2014

Kartka ślubna i albumik dla dziecka

Kolor pomarańczowy nie należy do moich ulubionych, ale kiedyś dostałam jako gratis dwa kwiatki właśnie w takim kolorze. Długo poniewierały się gdzieś pośród innych kwiatków, przerzucane z kąta w kąt :) Oczywiście troszkę przesadzam... niemniej do niczego mi nie pasowały. Wczoraj, zupełnie znienacka znalazły zastosowanie - umieściłam je na kartce gratulacyjnej dla koleżanki, która niedawno miała ślub. Kartka wyszła taka troszkę jesienna, ale za to stwierdziłam, ze pomarańcz bardzo ładnie komponuje się z brązami i zielenią :)




Jeszcze chciałam pokazać albumik dziecięcy - powstał całkiem niedawno. Niemalże w całości zrobiłam go z papierów firmy Scrapberrys. Papiery zakupiłam podczas swojego urlopu na Ukrainie - nigdy wcześniej u nas takich nie wiedziałam. A kiedy wróciłam po wojażach do domu, zobaczyłam, że w naszych sklepach internetowych właśnie ta marka weszła jako nowość:)
Do zrobienia albumu użyłam również papierów z Magicznej Kartki oraz, jako ozdobę, różne taśmy papierowe. Sam album nie jest zbyt duży, karty w środku mają wymiary 15 cm na 15 cm. Zapraszam do oglądania :)











niedziela, 27 lipca 2014

Wakacyjny notatnik

Tuż przed urlopowymi wyjazdami, spotkałam się z koleżankami scrapowymi i każda z nas coś tam sobie robiła :) Ja zrobiłam notatnik na wspomnienia z wakacji. Oczywiście podczas 3 tygodni dosyć intensywnego podróżowania zapełnił się całkowicie. Jest pełen notatek, adresów, informacji o cenach, wklejonych biletów. W sumie po raz pierwszy udało mi się tak dokładnie zapisać co robiłam, gdzie byłam, co zwiedzałam każdego dnia -  dla mnie bardzo cenna wiedza. 

Sam notes powstał z bloku technicznego, tylko okładki są z grubszej tektury. Środek ozdobiłam głównie stempelkami oraz maskami. Innych dodatków właściwie nie ma, bo wiedziałam, że będę tam dużo pisała :).

Oto i mój dzienniczek - oczywiście prezentuję go bez notatek (sporo zdjęć):