Bardzo lubię robić przepiśniki, przede wszystkim dlatego, że są naprawdę pożyteczne :)
Tym razem zrobiłam aż dwa. Jeden czekał bardzo długo na swoją kolejkę. Baza zakupiona w Wycinance przeleżała u mnie chyba ze dwa lata. Ale po zrobieniu tego przepiśnika stwierdziłam nieskromnie, że chyba podoba mi się najbardziej spośród wszystkich przepiśników, które zrobiłam do tej pory. Cóż w nim takiego niezwykłego? Chyba przekładki w środku z wyciętymi po brzegach sztućcami - dzielą przepiśnik na części. Dzięki nim można sobie tematycznie pozapisywać przepisy na przeróżne pyszności :) Do jego ozdobienia użyłam moich ulubionych ostatnio papierów z UHK GALLERY :) Jak również, tekturek i stempelków - o tematyce kuchennej, oczywiście :)
Przepiśnik tak się prezentuje:
Drugi jest w kolorach, które raczej rzadko stosuję. Zielony wprawdzie dosyć często się pojawia, ale chyba jeszcze nigdy do tej pory w połączeniu z żółtym. Na okładce fartuszek, wycięty wykrojnikiem. Oj, bardzo jestem zadowolona z tego wykrojnika :)
Oto przepiśnik numer dwa:
Fantastyczne oba, chociaż...drugi bardziej mi się podoba:)))
OdpowiedzUsuńHa ha u mnie też zalega ta pierwsza baza.Chyba ze wzgledu na swoją "małość".U Ciebie za to pokazała swą wielkość:)
OdpowiedzUsuńBardzo funkcjonalny pzrepiśniczek!
Przepiśniki mają swój urok i obydwa bardzo udane, a każdy inny :)
OdpowiedzUsuńZaleganie czegoś wcale nie jest mi obce.niektóre drewienka czekają i czekają i doczekać się nie mogą...zdarza się też, że i koncepcja od upływu czasu ulegnie zmianie....^^)
OdpowiedzUsuńJa też mam zachomikowane bazy z Wycinanki "na wszelki wypadek". I tak już leżą ponad rok ;)
OdpowiedzUsuńObydwa przepiśniki świetne, kolorystycznie mi się podobają.
Pozdrawiam
Piękne, są oba:) Mam jeden taki przepiśnik od blogowej koleżanki i mogę tylko powiedzieć ze go uwielbiam:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńPiękne, są oba:) Mam jeden taki przepiśnik od blogowej koleżanki i mogę tylko powiedzieć ze go uwielbiam:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńOba są fantastyczne, a te przekładki skradły moje serce! Cudowne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
megshandmade.blogspot.com
mi się przepiśnik marzy bo wszystkie przepisy gdzieś w szufladzie się walają! Piękne są te Twoje! obydwa mi się bardzo podobają!!! :)
OdpowiedzUsuńale fajowe przepiśniki :D a przekładki wyszły Ci fantastyczne :D
OdpowiedzUsuń