Kartka

Tytuły moich postów nie są oryginalne.....ale kartka to kartka. Ta może być urodzinowa, imieninowa... Do jej zrobienia użyłam starej, może zabrzmi lepiej - nieaktualnej - gazety, czeskiej zresztą. Gazetę troszkę postarzyłam, używając nożyczek i tuszu distress. Napis "sto lat" powstał dzięki nowym stempelkom, które to kupiłam w promocyjnej cenie na zlocie scrapbooking. Kartkę ozdobiłam żółtymi słonecznikami, pomarańczowymi różyczkami i pięknym, robionym na szydełku, kwiatkiem. Do kompletu postanowiłam zrobić zakładkę, ale dotychczas zrobiłam tylko bazę. Zakładka również będzie w kolorze pomarańczowym i na pewno będzie pasowała do Kartki. Ale to już temat na kolejny, nowy post.

.

Candy w Lemonade

Bardzo atrakcyjne papiery są do wygrania w Candy w Lemonade, część z nich udało mi się zakupić na zlocie scrapbookingu, ale chciałabym je mieć wszystkie :)
http://lemonadestamps.blogspot.com/2011/06/dziekujemy-i-rozdajemy-we-thank-and.html

Album na bazie papierowych torebek

 Na zlocie scrapbooking uczestniczyłam w warsztatach Karoli
( http://karolakraftuje.blogspot.com )- nauczyła nas jak zrobić przepiękny album na bazie zwykłych papierowych torebek. Tutaj można zobaczyć zdjęcia
z warsztatu: http://blog.thescrapcake.com/pl/2011/06/the-scrapcake-na-zlocie/.

Wprawdzie w ciągu 2,5 godziny trwania warsztatu  nie udało się chyba nikomu skończyć albumu, ale samo uczestnictwo w nim było bardzo sympatyczne. Przede wszystkim, dowiedziałam się kilku nowych rzeczy - sama nie wpadłabym na pomysł zrobienia albumu ze zwykłych papierowych torebek, takich, w które czasami pakują nam chleb :) Po raz pierwszy do pracy scrapbookingowej użyłam farby akrylowej (to kolejna rzecz prócz torebek, którą muszę zakupić).

Album dokończyłam w domu - właściwie to jeszcze tak zupełnie do końca nie jest zrobiony, mam jeszcze kilka pomysłów i na pewno dalej będę nad nim pracowała. Ale już teraz chcę się nim pochwalić.

Zdjęcia albumu były robione w bardzo niesprzyjających okolicznościach - po pierwsze, bardzo rano (tuż po 6), a po drugie - pod presją czasu. Należało bowiem zrobić zdjęcia, walczyć z cieniem (nie do końca się udało), i nie spóźnić się na autobus i do pracy.

Jak na razie, album wygląda tak i naprawdę jestem z niego zadowolona:

Zakupy

Nadszedł czas, żebym pochwaliła się swoimi pięknymi i niezwykle przydatnymi zakupami, których to dokonałam na Zlocie Scrapbookingu w Warszawie, 18 czerwca. Wszystkie stoiska bardzo mi się podobały, było mnóstwo pięknych przydasi, a oczy rozbiegały się dookoła głowy i nie wiedziałam, gdzie mam patrzeć. Z zakupami musiałam się ograniczyć, gdybym jednak miała możliwości, kupiłabym wszystko - bo wszystko było równie cudne.
Zakupów dokonywałam w takiej gorączce, że dopiero po powrocie do domu zobaczyłam w papierowych torbach, że oprócz zakupów, dostałam kilka gratisów. A to ołówek i notesik ze sklepu Na Strychu, a to przypinka z babeczką - symbol- znak "The ScrapeCake", gratisowe papierki, kupon rabatowy na zakupy, torebeczkę z małymi przydasiami i lizakiem :).
Moje skarby zakupowe prezentują się tak:

To słodka przypinka "The ScrapeCake":

Kartka urodzinowa

Tym razem moja kartka jest w tonacji zielonej i różowej. Ozdobiłam ją papierowymi kwiatkami, w tym zielonym kwiatkiem Prima z perełką (bardzo podobają mi się te kwiatki), intensywnie zieloną koronką (przywiezioną z Ukrainy), zielonymi kropelkami akrylowymi (ostatnio przyklejam je chyba na każdej mojej pracy) i motylkami z Wycinanki.
Całość wygląda tak: