Dzięki temu, że mam piękną, malutką, różową bindownicę mogę robić notesiki :) Niestety, nie mam aż takiej siły w rękach, żeby sprawnie ją obsługiwać (może po kilkukrotnym użyciu będzie łatwiej chodzić), więc o zbindowanie póki co muszę prosić silniejszych, z większą krzepą w rękach :)
Najnowszy notesik powstał na bazie nowych papierów CraftHouse. Wprawdzie zakupiłam je w czerwcu na zlocie scrapowym, ale dopiero teraz zaczęłam je ciąć :) Użyłam też pięknego roweru z Wycinanki - długo u mnie leżał, bo ciągle mi było szkoda go użyć do jakiejkolwiek pracy. W końcu zdobyłam się na odwagę i teraz dumnie zdobi okładkę notesu. Pracę zgłaszam na wyzwanie Scrap Marketu (mam nadzieję, że jest zgodna z wytycznymi).
Fantastyczny notes!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny notes, okładka z rowerem wygląda genialnie! też długo bym się zastanawiała nad jego wykorzystaniem :)
OdpowiedzUsuńfenomenalny!! rower prezentuje się wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
Notesik jest rewelacyjny...a ten rower cudowny!
OdpowiedzUsuńŚlę słoneczne pozdrowienia i uśmiech serca pozostawiam*
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
Świetny notes!! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!! zresztą jak zawsze :) życzę powodzenia w wyzwaniu!! :)
OdpowiedzUsuńInteresujący i niebanalny notes.Wreszcie rowerek doczekał się godnego miejsca:)
OdpowiedzUsuńTrochę mnie zmartwiłaś z tą siłą w używaniu bindownicy,ale co tam moze znajdziemy jakiegoś młodzieńca co to chodzi na siłownię:)))Pozdrawiam
ale boski notes! cudo!
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńPrześliczny!
OdpowiedzUsuńfajowy notesik :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ren notesik!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny notesik. Też mam takie rowerki, dwa. Tobie bardzo fajnie udało się je wkomponować na okładkę.
OdpowiedzUsuń