Ja nadal pozostaję w tematyce kuchennej. I pewnie jeszcze jakiś czas pozostanę. Tym razem zrobiłam przepiśnik w kolorze fioletowym i wcale nie w kratkę. Połączyłam 2 różne kolekcje papierów, 2 różnych firm, ale moim zdaniem wspaniale do siebie pasujące. Całość jest w delikatnej fioletowej barwie, mocniejszym akcentem jest fartuszek z intensywnie zielonym jabłuszkiem zamiast kieszonki :) Do tego dodałam Wycinankowe tekturki, które wcześniej pomalowałam bladoróżowym tuszem.
Żałuję, że nie mam wykrojnika w kształcie fartuszka, co o niebo ułatwiłoby pracę. Tak za każdym razem muszę go ręcznie odrysowywać od pierwowzoru (a dostałam go od koleżanki) i wycinać i niestety nigdy nie wychodzi idealnie równy.
Oto i przepiśnik:
Przepiśnik w fioletach też pasuje do wielu kuchni np.lawendowej:)Jabłuszko bardzo apetycznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńFartuszki na okładce zawsze będą przebojem!Buziaki*
Bardzo fajny przepiśnik, kojaży mi się z lodami jagodowymi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia :)
Cz.