sobota, 27 kwietnia 2013

Kartka dla instruktora

Nie wiem, czy kiedykolwiek zdecyduję się na zrobienie prawa jazdy, ale udało mi się szczęśliwie namówić swoją drugą połówkę na zdawanie tego jakże trudnego egzaminu :) Oj, słyszałam o takich, którzy zdawali ten egzamin po naście razy :) Na szczęście, w naszym przypadku sprawdziło się przysłowie "do trzech razy sztuka" :)
W związku z tym doniosłym momentem, powstała karteczka - podziękowanie dla pana instruktora jazdy, który cierpliwie uczył jak skręcać, jak wyprzedzać, itd. Tło karteczki to czarny papier z pasami namalowanymi białą akrylową farbką. Do tego, pracowicie przeze mnie powycinane samochodziki i różne znaki drogowe (których znaczenia, ja, jako nie kierowca, częściowo nie rozumiem). Samochodziki zostały przyklejone na kosteczkach 3D - jakoś trudno mi się bez nich obejść :)
Oto i karteczka:









 

9 komentarzy:

  1. hehe, fajny pomysł, tylko gdzie światła :P

    OdpowiedzUsuń
  2. A to się facet ucieszył!Takiego prezentu pewnie jeszcze nie dostał:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna forma podziękowania :) Egzamin na prawko zdałam za czwartym razem, mam nadzieję, że nigdy nie będzie mi dane zdawać go jeszcze raz :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Super prezencik w geście podziękowania i pomysłowy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie-fajne te Twoje prace.Zostaję i rozgoszczę się jeśli pozwolisz.Pozdrawiam ciepło i wiosennie z Dobrych Czasów i zapraszam w odwiedzinki.J.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze, że kartka powstała po zdaniu egzaminu, bo jeszcze ktoś by pomyślał, że to jakaś forma przekupstwa :)Pomysł bardzo fajny i oryginalny!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)