sobota, 30 lipca 2011

Wakacje na Krymie cz.6

Kolejnym miastem, do którego dotarliśmy, była Eupatoria. Z Symferopola jedzie się trochę ponad 2 godz. pociągiem osobowym - elektriczką. Widoki nie są jakoś specjalnie zachwycające, ale czym bliżej Eupatorii, tym ładniej.

 Widok z okna pociągu

Samo miasto jest bardzo ładne i chyba najczystsze wśród krymskich miast, które widzieliśmy. Również plaże są najbardziej przyjazne - są odrobinę piaszczyste. Trudno mi było przyzwyczaić się do widoku kamienistych bądź wybetonowanych plaż; dodatkowo te plaże są bardzo małe.
W Eupatorii można się przejść deptakiem do plaży, pochodzić po uliczkach dzielnicy karaimskiej.

 Deptak w Eupatorii

 Przy plaży

Widok na plażę

Zegar

 Meczet, zwany Piątkowym

 Sobór św. Mikołaja

 Ulica Karaimska

Kenesy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)